Na punkcie robienia autoportretów oszalał cały świat. Swoje sweet focie mają nie tylko nastolatkowie, ale również wielcy i znani tego świata: celebryci, politycy, a nawet papież. Choć selfie kochamy miłością bezgraniczną to jednak nie jest to miłość z wzajemnością. Psychoza, depresja, a nawet śmierć – to spotyka osoby, które obsesyjnie skupiają się na robieniu jak najbardziej zaskakujących selfie, nierzadko ryzykując przy tym życie. O selfie wykonanych tuż przed śmiercią i innych niebezpieczeństwach związanych z robieniem sobie zdjęć z ręki opowiemy w tym artykule.
Najnowsze trendy w edukacji, nauczaniu i rozwoju osobistym.