Uczenie się w dorosłości

Czasy, gdy proces edukacji można było zamknąć w okresie do 25 roku życia, odchodzą powoli do lamusa. Potrzeba ustawicznego uczenia się (lifelong learning) wynika z dynamicznego rozwoju świata. Niemalże każdego dnia jesteśmy świadkami zmian technologicznych, gospodarczych i społecznych. Edukacja dorosłych stała się kluczem do odpowiedniego reagowania na zupełnie nowe problemy.

Globalizacja, ciągłe procesy zmian i rozwoju wpływają na niestabilność rynku pracy. Najczęściej jedyną szansą na awans, utrzymanie posady, czy przekwalifikowanie się, jest edukacja dorosłych. Dziś każdy może się przekonać co to jest kształcenie ustawiczne.  Futurolog Toffler Alvin stwierdził, że przyszłe społeczeństwo superprzemysłowe nie będzie myślało kategoriami kariery, lecz serią karier. Za tą teorią przemawiają amerykańskie badania, które wykazały, że przeciętny mieszkaniec USA w przeciągu życia zmienia 4 razy swój zawód i 15 razy pracodawców.

„Skończyłem szkołę, mam prace, to po co mi dalsza nauka?”

Nie sposób wyliczyć wszystkich korzyści, wynikających z uczenia się w dorosłości i podążania za ideą lifelong learning. Ograniczając się do sfery praktycznej do najważniejszych korzyści należą: - rozwój osobowości - umiejętność elastycznego rozwiązywania problemów - zwiększanie kompetencji zawodowych - wyższe zarobki - zdobycie prestiżu - płynność na rynku pracy - możliwość przekwalifikowania się.

„Jestem za stary na naukę”

Potocznie przyjęło się, że zapamiętywanie po 25 roku życia ma tendencję spadkową. W praktyce jednak naukowcy podkreślają, że dana teoria utarła się w wyniku błędnie zinterpretowanej obserwacji. Zauważmy, że wiek 25 lat stanowi często granicę pomiędzy edukacją na uczelni wyższej, a rozpoczęciem pracy. Tym samym spadek umiejętności uczenia się, może wynikać z braku systematycznego „ćwiczenia” mózgu, a nie starzenia się. Potwierdzeniem wyżej postawionej teorii są wnioski badań I.rvinga Lorge’a. Stwierdził on bowiem, że zdolność uczenia się (przy braku wszelkich ram czasowych ) między 20 a 60 rokiem życia, nie zmienia się. Zgodnie z powyższym, być może zamiast badań dotyczących korelacji pomiędzy wiekiem, a zdolnością zdobywania wiedzy, bardziej trafne są rozważania nad związkiem między możliwościami ludzkiego umysłu a częstotliwością uczenia się.

„ Lubię kiedy teoria wiąże się z praktyką”

Dostrzeżenie różnic w procesie uczenia się dzieci i dorosłych, pozwoliło na wyodrębnienie się andragogiki w pedagogice ogólnej. Dorośli, ażeby móc efektywnie zdobywać wiedzę potrzebują:

- świadomych chęci (uczenie na siłę nie wchodzi w rachubę)

- poczucia, że nauka pomoże im poradzić sobie ze zmianą

- wskazania ścisłych więzi pomiędzy teorią i praktyką

- metod nauczania dostosowanych do poziomu sprawności intelektualnej

- czasu na zintegrowanie nowych wiadomości z posiadanymi informacjami i doświadczeniem.

„Nie będę nikogo słuchał, wiem już wszystko”

Mimo szeregu racjonalnych przesłanek na rzecz potrzeby ustawicznego zdobywania wiedzy, istnieje grono dorosłych, którzy przed nauką bronią się na wszelkie sposoby. Dana postawa najczęściej wynika z: - dumy i poczucia, że uczestnictwo w szkoleniu (często prowadzonego przez osoby młodsze) jest swoistą degradacją - strachu przed porażką, kompromitacją w obliczu grupy, szefa - negatywnych edukacyjnych doświadczeń - niskiego poczucia wartości - braku zainteresowania szkoleniem Potrzeba edukacji ustawicznej, jest zjawiskiem powszechnym. Bronienie się przed nią, jest nierozsądne i w skrajnych sytuacjach może prowadzić do trudności z utrzymaniem się na rynku pracy. Natomiast decydując się na podnoszenie własnych kwalifikacji, możemy wiele zyskać. Wybierając kurs, należy dokonać szczegółowej selekcji, bowiem rynek oferuje nam aktualnie szeroką ofertę szkoleń, które niekoniecznie spełniają nasze oczekiwania.